2012: Doomsday

— yunnan 2010/01/10 00:19

Rok: 2008

• warto obejrzec: NIE WARTO, nawet jak za darmo, nie warto zmarnowac nawet minuty na ten film, w czasie jak czytasz ten opis moglbys ogladac juz jakis porzadny film :D
• efekty specjalne: DNO, snieg jest albo sztuczny, albo wrecz komputerowo podlozony (czasami snieg ma ksztalt nitek)
• pomysl: koniec swiata, jakis zwiazek z religia i przepowiedniami, w tle przebiegunowanie
• przekaz: przesadne nasycenie religijna sciema, w sumie to nie wiadomo chyba… brak przekazu :D
• gra aktorska: zwykly film klasy Z (jesli taka jest)… nie moglem na to juz patrzec :D
• specjalne ficzery: film trwa 1:20 godz, tak wiec plusem jest to ze jest w miare krotki (chociaz i tak nie wytrzymalem do konca)

Film dotyczy konca swiata, zwiazanego z przebiegunowaniem. Nastepuja silne zmiany klimatyczne, erupcje wulkanow i trzesienia ziemi. Kilka osob, z roznych powodow, jedzie do Meksyku do jakiejs swiatyni… wylaczylem :) Jesli nie pisalem juz tego, to ten film to totalne dno :)

AKTUALIZACJA: Po przemysleniach, w sumie mozna zapuscic ten film po siedmiu piwach, wtedy i tak nie wiadomo o co chodzi, to moze ten film bedzie mial wtedy sens… ;D

IMDB